Doceniamy platformę Airbnb – zaufane źródło prywatnych kwater przydatnych podczas podróży. Ale co, jeśli chcemy uciec od cywilizacji? Wtedy rekomendujemy poszukiwania na Hipcamp.

Misja twórców tej strony internetowej jest prosta: pozwolić jak największej liczbie osób wypocząć na łonie natury. Z Hipcamp można łatwo zwiedzić amerykańskie parki narodowe, znaleźć odpowiedni kemping albo dokonać rezerwacji miejsca na ranczo czy w winnicy. Miejscówki wyszukujemy pod kątem lokalizacji, aktywności albo udogodnień. A mamy z czego wybierać – w bazie jest ponad 280 tys. miejsc! Kajaki i łowienie ryb w parku Yellowstone? Bardzo proszę. Zdjęcia i opisy zgromadzone w jednym miejscu są znacznie bardziej przydatne niż zdawkowe dane, na które można natrafić podczas poszukiwań w sieci.  Zgromadzona tu społeczność udostępnia turystom przestrzeń na swoich podwórkach w ramach idei Land Sharing. Twórcy platformy deklarują, że stoją na czele tego ruchu.

A sama idea Hipcamp zrodziła się z frustracji. Podczas Sylwestra 2013  założycielka strony – Alyssa Ravasio – chciała obejrzeć pierwszy noworoczny wschód słońca na kempingu nad oceanem. Poszukiwania odpowiedniego miejsca zajęło jej kilka żmudnych godzin. W końcu znalazła cel, ale po przyjeździe odkryła, że ​​kemping jest również pięknym spotem do surfingu. W żadnym znalezionym wcześniej opisie miejsca nie było o tym mowy. Jako surferka, Alyssa była ogromnie rozczarowana. Całe szczęście, że swą irytację Ravasio przekuła w narzędzie przydatne entuzjastom wypoczynku na świeżym powietrzu.

PS Wiemy, że kempingi w Stanach to dla wielu marzenie (dla nas też), ale do spełnienia. Gdybyście jednak szukali bliższych miejscówek – polecamy wyszukiwarkę Camprest.com: kempingi w Polsce.

www.hipcamp.com