U progu wiosny

Pierwszego dnia wiosny, nakładem nowego krakowskiego wydawnictwa Przygotowalnia, ukazał się polski przekład „Dzieci korzeni” Sibylle von Olfers. Data nie jest przypadkowa. Tematem książki jest bowiem nadejście wiosny wpisane w cykliczność pór roku i fantazyjnie zobrazowane przez niemiecką ilustratorkę.

Nieznany dotąd w Polsce picturebook  po raz pierwszy został opublikowany w 1906 r. i od tego czasu miał ponad osiemdziesiąt wydań. Dziś w Niemczech należy do kanonu klasyki dziecięcej, dużą popularnością cieszy się także w Wielkiej Brytanii i Holandii.

Za sprawą Przygotowalni „Dzieci korzeni” trafiają w końcu w ręce polskich czytelników. Młoda krakowska oficyna zadbała o to, by kunsztowi niemieckiej artystki dorównała dopracowana w szczegółach forma książki. Elegancka sztywna oprawa z płóciennym grzbietem i posrebrzanym tłoczeniem prezentuje ilustrację będącą zapowiedzią historii obrazkowej wewnątrz książki. Docieramy do niej przez beżową wyklejkę z powtarzalnym, przypominającym wycinankowe sylwety albo teatrzyk cieni motywem dziecięcych postaci w kolorze ciemnej czekolady. Taki sam kolor ma czcionka czterowersowych, rymowanych zdań na kremowych stronach. Każdej frazie towarzyszy narracja wizualna.

Sibylle von Olfers wprowadza nas do bajkowego świata swoich małych bohaterów krok po kroku. Zamieszkujące korzenie drzew maleńkie istoty poznajemy, gdy zima ma się ku końcowi, a Matka Ziemia budzi je z zimowego snu, by rozpocząć przygotowania do wiosny. Z każdą stroną oglądamy coraz żywsze barwy. Podziemny świat korzeni drzew zostaje zastąpiony przez różne odcienie łąkowej zieleni, a ubranka szyte przez dzieci są coraz bardziej kolorowe. Sibylle von Olfers czerpie z estetyki secesji. Urzekające prostotą ilustracje są inspirowane naturą.  Bogate w roślinną ornamentykę, podkreślaną przez faliste linie stopniowo przechodzą od subtelnych pasteli do coraz bardziej nasyconych barw. Książka niemieckiej artystki poza urokliwą historią dla najmłodszych jest także symboliczną opowieścią o cykliczności, powtarzalnym motywie odnowy, nie tylko przyrody, ale i życia. A także doskonałym pretekstem do sięgnięcia po sztukę secesji. Podobnie jak nota biograficzna Sybille von Olfers w opracowaniu tłumaczki, Marty Woszczak, która przybliża postać niemieckiej artystki i zachęca do dalszego podążania śladem jej twórczości.

„Dzieci korzeni”
tekst i ilustracje: Sibylle von Olfers
przekład: Marta Woszczak
Wydawnictwo Przygotowalnia 2016

Udostępnij