1 lutego, 2016 Redakcja
Pozdrowienia Znikąd
Przeglądanie albumu „Cabin porn” to tylko wizualna podróż, ale budzi tęsknotę. Poczuliśmy silną potrzebę zbudowania sobie schronu gdzieś w głuszy. Gwarantujemy, że poczujecie to samo.
Opis: „Inspiration for your quiet place somewhere” mówi sam za siebie. „Cabin porn” gromadzi zdjęcia chat postawionych i wzniesionych między gałęziami drzew, na stokach gór, a nawet – pod ziemią. Fotograf nie musiał się gimnastykować, scenograf nie miałby tu nic do roboty. Naturalne budulce i surowa, czytaj: najbardziej zachwycająca, natura wystarczyły. Do tego cisi bohaterowie, czyli twórcy ziemianek, domów na drzewie i górskich chat. Własnymi rękoma stworzyli azyle, których czytelnicy mogą im tylko zazdrościć. Jeden z autorów – Kalifornijczyk William – wspomina, że budowa postawionego przed siedmiu laty domu zajęła pół roku. Działał razem z ojcem, głównie w weekendy, korzystając ze standardowych materiałów. Okna i drzwi pochodziły z rozbiórki.
W „Cabin porn” znajdziecie ponad 200 zdjęć i 10 opowieści. Fotografie wyselekcjonowano ze zbioru liczącego ponad 12 tys. kadrów z różnych części świata. Stale rosnącą kolekcję chat możecie obejrzeć online. Twórca albumu – Zach Klein, znany także jako współzałożyciel Vimeo – mieszka w San Francisco, ale regularnie podróżuje do Beaver Brook, gdzie zaczęła się jego przygoda z Cabin Porn. W zbiorze Zacha nie znaleźliśmy żadnego domu z Polski, ale przecież wszystko przed nami.