Młody architekt

Francuzi z cınqpoınts w stylowy sposób tłumaczą dzieciakom podstawy architektury. Od początku sprawa jest jasna – w budowaniu i projektowaniu liczy się jakość.

Przygodę z architekturą najmłodsi rozpoczynają od wcielenia się w rolę projektanta. Dosłownie. Wiadomo, że znakiem rozpoznawczym architekta jest czarny strój i okulary w solidnych oprawkach – najlepiej takie jak nosił Le Corbusier – dlatego Cınqpoınts przygotowali papierowy model binokli w skali 1:1. Okulary na nosie? Czas na budowanie.

Młodzi konstruktorzy mają do wyboru papierowe i drewniane elementy, z których mogą stworzyć całe miasta lub pojedyncze domy. Minimalistyczne puzzle z drewna składają się z 17 elementów i pozwalają na ułożenie gotowej bryły domu albo konkretnego wnętrza. Fragment ściany lub dachu może z powodzeniem zamienić się w kominek lub wygodną sofę. Ogranicza tylko imaginacja, czyli w przypadku dzieciaków – nie ma ograniczeń.

Przed budową architekci mają też szansę na sklejenie prototypu z papieru, a obok budowli umieścić niewielkie, skalowane postaci. Renderowanie to podstawa w pracowni. A po odpowiedzialnym konstruowaniu czas na gimnastykę umysłu – grę memory z ikonicznymi budynkami. Każdy szanowany architekt potrafi błyskawicznie wymienić najważniejsze budowle na świecie.

www.cinqpoints.com

 

 

Udostępnij