4 maja, 2016 Ewa Siuda-Szymanowska
Mentalność samuraja
Człowiek o wielkim umyśle i sporej odwadze. Trudny we współżyciu i współpracy, jednocześnie wzbudzający podziw i szacunek. Odporny na ból i porażki o skali, której wielu by nie wytrzymało. Dla jednych szaleniec, dla innych wizjoner patrzący tam, gdzie wzrok i wyobraźnia innych nie sięga. Geniusz. Ryzykant. Szef, projektant, marketingowiec w jednym. Despota i megaloman. Facet, który nie przyjmuje słów „nie da się” do wiadomości. Samuraj, który nie czuje lęku, nie kapituluje w walce. Elon Musk.
Taki obraz wyłania się z biografii napisanej przez amerykańskiego dziennikarza biznesowego i technologicznego, redaktora „New York Timesa”, Ashlee Vance’a. Trochę futurystyczne zdjęcie na okładce kojarzy się z cyborgiem, Iron Manem (zresztą Elon był inspiracją dla postaci Tony’ego Starka), z człowiekiem-maszyną. To też technologiczny obraz Muska, współgrający z jego rolą zarządzającego innowacyjnymi firmami z branży kosmicznej i motoryzacyjnej (SpaceX i Teslą). Vance napisał potężną książkę (ponad 390 stron), wręcz biblię o życiu Elona Muska. Strach pomyśleć, jaka biografia zostanie wydana za 30 lat lub po jego śmierci – bo patrząc na jego dotychczasowe dokonania, myślę, że ostatnie słowo (żeby jedno!) nadal przed nim.
Autor biografii skupia się na ścieżce edukacyjnej, zawodowej i biznesowej Muska i udaje mu się tę linię utrzymać w całej książce. Owszem, sama forma biografii zakłada tematy z życia osobistego, ale one zawsze stoją na drugim planie. Tytuły rozdziałów sugerują, że są to zawodowe etapy życia Muska lub wydarzenia, które doprowadziły do ważnych odkryć, zmian, przejęć firm, stworzenia nowych produktów czy start-upów (nie ma tu na przykład rozdziałów „Trudności w małżeństwie” czy „Relacje z kobietami”, te wątki są zawsze podporządkowane). Kryzys w małżeństwie wiąże się z kryzysem w firmach i znalezieniem się na granicy bankructwa. Dziecięca miłość do gier komputerowych przekłada się na późniejsze działania. Wypowiedzi pracowników, rodziny, przyjaciół, a nawet wrogów w dużej mierze odnoszą się do Muska jako pracodawcy, biznesmena, wizjonera, milionera. Vance kreśli też obraz Doliny Krzemowej i całego Musk Landu, które wiele mówią i o samym Elonie, i o jego firmach, o ich podstawach, systemach działania.
Musk nie należy do wielbicieli mediów i dziennikarzy. Już same trudności w pracy nad książką opisywane przez Vance’a o tym świadczą. Ale Musk wie, jak używać mediów, kiedy są mu potrzebne. Nie opowiada nadmiernie o swoim prywatnym życiu. Liczą się jego zawodowe cele, biznesowe sukcesy, rozwój firm i ich produktów.
Vance zebrał imponującą ilość rozmówców do swojej książki. Dzięki temu powstał portret wielowymiarowy, z mnogością wątków i opinii. Autor postarał się też o dodatki: są w nich szczegóły procesu sądowego związanego z Zip2, wyjaśnienia Muska związane z X.com i PayPalem czy mail do pracowników SpaceX dotyczący wejścia firmy na giełdę.
Trudno się dziwić, że książka stała się światowym bestsellerem. To kawał solidnej biograficznej roboty.
„Elon Musk. Biografia twórcy PayPal, Tesla, SpaceX”
Ashlee Vance
Wydawnictwo Znak