Kot w domu, czyli 5 korzyści dla dzieciaków

Entuzjaści miauczących stworzeń pewnie mogliby z marszu wymienić jeszcze piętnaście argumentów za tym, że kot na domowym pokładzie to niemal konieczność. My bierzemy pod uwagę solidną piątkę.

1. Obecność kota w domu dobrze wpływa na nastrój i zdrowie psychiczne młodych. Nie wierzysz? Zapytaj felinoterapeutów. Koto-terapia jest jedną z form animaloterapii. Dzięki miauczącym towarzyszom dzieciaki przełamują wszelkiego rodzaju ograniczenia, polepszają zdolności komunikacji, rozwijają zdolność okazywania uczuć i emocji. Plus zmniejsza się ich poczucie samotności.

2. Kot dba, aby jego właściciel nie przemęczał sobie oczu. Młody czyta do późnych godzin nocnych? Możesz mieć pewność, że w pewnym momencie zwierzę ułoży się na rozłożonej gazecie lub książce. Nie żebyśmy nie popierali czytelnictwa, po prostu dbamy o dobry wzrok waszych dzieci.

3. Kocury uczą młodych odpowiedzialności i porządku, a przy okazji dbają o ich kondycję fizyczną – zapewniają codzienną gimnastykę: nakładanie karmy do miski, sprzątanie kuwety plus podnoszenie przedmiotów, które kot zrzuca przemierzając wszelkie zakamarki mieszkania.

4. W domu, w którym mieszka kot, dzieci szybciej uodparniają się na bakterie i alergeny, ponieważ mają kontakt z futrem i sierścią od samego początku.

5. Kot zapewnia dzieciakom stałą rozrywkę. Siada, patrzy w oczy i myśli sobie: „A teraz zgadnij o co mi chodzi” (Patrz: zdjęcie, które opatruje ten materiał).

Udostępnij