16 października, 2014 Kuba Wojtaszczyk
Fundamentalne pytania
„Ja, co to takiego?” to Zakamarkowa książka z serii „Dzieci filozofują”.
Dzieciaki mają predyspozycje do bycia nowym Kantem, Nietzschem, Arystotelesem, czy nową Hannah Arendt i Simone de Beauvoir. Przynajmniej do pewnego okresu ich życia, spostrzegawczy rodzic może zastanawiać się, po kim młode odziedziczyło skłonność do nadwyrężania nerwów dorosłych przez zadawane pytań z szybkością TGV. Jednak każde z pytań jest dla dziecka ważne, a odpowiedzi kształtują jego świat – ten, początkowo niewielki, z każdym dniem rozrasta się, tworząc sposobność dla nowych zagadek.
Tych fundamentalnych pytań w książce Oscara Drenifiera nie brakuje. Znajdziemy tutaj sześć głównych kategorii – zwierzę, wiek, rodzice, różnice, wygląd i wolność. To z tej puli, niczym w teleturnieju, dzieci losują pytanie i zadają je mamie, tacie, babci itd. Często na chybił trafił. Każde prowadzi do sześciu możliwych odpowiedzi, których mogłoby udzielić dziecko. Z kolei każda odpowiedź daje przyzwolenie na kilka nowych zagwozdek, podważających wcześniejszą odpowiedź.
Dorosły czytając „Ja, co to takiego?“ przewróci zapewne oczami, lub prychnie na naiwność dzieciaków. Proponuję tego nie robić, bo gdy na moment zapomnimy o tym, że przecież poznaliśmy już prawidła tego świata, zobaczymy nieoczywistość dziecięcej egzystencji. Na pytanie „Czy jestem coś winien/winna moim rodzicom?“ dzieciaki mają kilka odpowiedzi, a te nie zawsze napawają optymizmem.
„Ja, co to takiego?”Oscar Brenifier
Zakamarki