Filozoficzne kryminały dla młodych

Czy kryminał to odpowiedni gatunek dla młodszych czytelników? Oczywiście. Udowadnia to Jørn Lier Horst, który ma do tego wszelkie kwalifikacje. Norweski pisarz jest byłym policjantem i uznanym autorem powieści kryminalnych dla dorosłych.

W 2012 r. Jørn Lier Horst zaczął pisać detektywistyczne powieści dla młodszych czytelników. Jego seria CLUE opowiada historię czwórki przyjaciół: Cecyli, Leo, Une i Egona, którzy mieszkają nad  Zatoką Okrętów. Akcja „Zagadki Zegara Maltańskiego” rozpoczyna się w pensjonacie Perła, w ponad stuletnim, skrywającym niejedną tajemnicę ośrodku. Pensjonat ostatnio nawiedzają dziwne postaci. Ktoś nocą kręci się po ogrodzie, ktoś ukradkiem robi zdjęcia przybywających gości. W tym czasie z więzienia ucieka sprawca zuchwałej kradzieży ze sklepu jubilerskiego w Oslo – złodziej Zegara Maltańskiego.

CLUE to nie tylko nazwa wydawniczej serii, ale i pisarska metoda Horsta. Już na początku powieści autor rozsypuje ślady, które doprowadzą bohaterów do rozwikłania tytułowej zagadki. Ale poza głównym wątkiem, pojawiają się tutaj inne, równie tajemnicze. Jednym z nich jest historia tragedii, która dotknęła rodzinę Cecyli.

Dziewczynka zamieszkuje mały pokój w odległej części budynku. Nie może spać, powracają do niej wspomnienia tragicznie zmarłej matki. Okoliczności jej śmierci budzą wątpliwości: Cecylia zastanawia się, dlaczego matka wyszła nagle z przyjęcia, które sama zorganizowała? Dlaczego znaleziono ją w innej sukience niż ta, w której widziano ją na zabawie? Gdzie podział się naszyjnik, który miała wtedy na sobie? Osobiste śledztwo doprowadzi bohaterkę do odpowiedzi na część nurtujących ją pytań.

Wartka akcja, ciekawe wątki i dobrze zarysowane postaci sprawiają, że czytając Horsta nie sposób się nudzić. Norweski pisarz jest bowiem mistrzem w kreowaniu atmosfery tajemnicy i budowania napięcia, które utrzymuje się aż do samego rozwiązania fabuły. To, co wyraźnie odróżnia jego pomysł na książki dla młodzieży, to wątek poznawczy. W przypadku „Zagadki Zegara Maltańskiego” dostajemy dawkę informacji na temat historii i pochodzenia tego cennego przedmiotu. Jednak to nie wszystko. Horst podsuwa czytelnikom pytania dotyczące samej natury czasu i jego pojęcia. Prowokuje do stawiania pytań i szukania własnych odpowiedzi na najtrudniejsze kwestie. To chyba największy pożytek z czytania literatury, który ktoś kiedykolwiek wymyślił.

„Zagadka Zegara Maltańskiego”
Jørn Lier Horst
tłum. Milena Skoczko
Wyd. Smak Słowa

 

Udostępnij