Emigracja oswojona

„A w moim mieście jest inaczej” ułatwia dzieciakom proces adaptacyjny związany z różnicami kulturowymi. Zmiana kraju zamieszkania może być początkiem przygody.

Autorki książki: Małgorzata Marmurowicz, Agnieszka Gajewska i Justyna Kuklo postawiły na właściwą dla młodych czytelników formę i formułę. Publikacja, zaprojektowana w ramach inicjatywy KIWI, to współczesna powieść epistolarna, której bohaterami są Marysia i Franek. Oblicza dwóch miast rysują się stopniowo po rozkładaniu ilustrowanej książki-harmonijki. Dwa metry, o dwóch kulturach.

Ten binarny charakter jest stałym elementem. Dwoje dzieci i dwa pozornie odmienne miasta – Bruksela i Gdańsk. Miejskie ośrodki poznajemy dzięki korespondencji mieszkającego w Belgii Franka i gdańszczanki – Marysi. Oboje są Polakami, ale chłopak urodził się i mieszka w Brukseli, do której ma się przenieść rodzina Marii. Dziewczyna musi opuścić ukochane miasto, swoje przyjaciółki i grupę karate. Jeszcze nie wie jak będzie wyglądał jej nowy pokój, zastępujący obecny, na 10. piętrze gdańskiego falowca. O enigmatycznym systemie szkolnictwa, trzech językach i wielokulturowych przyjaźniach Marysia dowiaduje się od Franka, a jej entuzjazm świadczy raczej o dziecięcej ciekawości, niż o strachu przed nieznanym. W końcu Franek mówi po polsku, jest fanem komiksów, a brukselskie gofry z pewnością smakują podobnie do tych nadbałtyckich.

Wymieniane listy są codziennymi relacjami, ale też swoistymi przewodnikami po systemach społecznych i edukacyjnych, zwłaszcza w przypadku wiadomości od Franka. Chłopak swobodnie przemyca informacje, które stają się praktyczne dla polskich rodziców rozpoczynających życie w południowych Niderlandach. Poza tym w książce umieszczono dane dotyczące polskich szkół w Belgii, adresy polskich psychologów, którzy prowadzą terapię dla dzieci oraz przydatne zwroty w językach: francuskim i niderlandzkim. Dank u, KIWI.

Podwójnie przyjazna emigrantom publikacja to zasługa grupy KIWI, która od 2 lat działa w Brukseli, organizując warsztaty kreatywne dla dzieciaków. W jej skład wchodzą: autorka tekstu – Małgorzata Marmurowicz oraz ilustratorki – Justyna Kuklo i Agnieszka Gajewska. Swoją pasją do sztuki współczesnej i designu KIWI zaraża najmłodszych mieszkańców stolicy Belgii, pomagając odnaleźć się w melanżu kulturowo-językowym.

Książka jest dostępna bezpłatnie w kilku miejscach, ich listę znajdziecie tu: w-moim-miescie.blogspot.com. Autorki zapowiadają kolejną część, tym razem o przygodach Marysi w Niderlandach. Trzymamy kciuki!

Po publikacji „A w moim mieście jest inaczej” KIWI postanowiło zorganizować warsztaty – serię spotkań, podczas których dzieciaki z Brukseli poznają proces powstawania książki, różne techniki plastyczne wykorzystywane w ilustracji i stworzą swój proptotyp. Zajęcia startują 14 marca.

www.kiwi-­art.be
www.w-­moim-­miescie.blogspot.be
www.facebook.com/Kiwi.art.be

Udostępnij