28 sierpnia, 2016 Redakcja
Cztery kółka
Nie usiłujemy nawet znaleźć polskiego odpowiednika nazwy longboardstroller, zresztą – wygląd sprzętu też mówi sam za siebie. Szerokiej drogi!
Koncepcja marki Quinny, dotycząca pojazdu łączącego w sobie dwa inne, nareszcie została zmaterializowana. Ważący jedenaście kilogramów longboard połączony z dziecięcym wózkiem jest gotowy do jeżdżenia po miejskich ulicach. Na czele – dzieciak, za sterami – dorosły.
Przy stworzeniu sprzętu korzystano z wiedzy i porad entuzjastów jazdy na longboardzie i rzecz jasna – rodziców. Wyzwania rzucały warunki urbanistyczne. W projekcie wykorzystano kilka inteligentnych rozwiązań, takich jak intuicyjny system hamulca ręcznego i zabezpieczenie przy uchwycie – longboardstroller jest wyposażony w miękki, ale stabilny zderzak. Szykujcie się, mobilni rodzice.