Czy wszystkie place zabaw muszą być takie same? Nie, jeśli będą tworzone wspólnie z ich użytkownikami. Tak powstaje plac zabaw przy ul. Piekarskiej w Krakowie.

Od dłuższego czasu pracownicy Centrum Profilaktyki i Edukacji Społecznej PARASOL oraz Muzeum Etnograficzne w Krakowie działają wspólnie z dziećmi z dzielnicy Kazimierz. Rok temu wyruszyli w teren, by wykorzystując metody stosowane w etnografii, nawiązać kontakt z mieszkańcami oraz poznać ich potrzeby. Z przeprowadzonych wówczas ankiet i wywiadów wynikało, że największym problemem dzielnicy jest brak dobrze zagospodarowanych terenów zielonych, gdzie można odpocząć, spotkać się z sąsiadami i schować przed zgiełkiem. Brakuje też miejsc, w których mogłyby się spotykać i bawić dzieci w wieku szkolnym – jedyny plac zabaw w dzielnicy przyciąga głównie przedszkolaki i młodsze dzieci wraz z rodzicami. Postanowiono znaleźć przestrzeń, którą można by przeobrazić w miejsce przyjazne i twórcze tak, by przyciągało i dawało radość zarówno dzieciom, jak i dorosłym. Wybrano zaniedbany plac zabaw przy ul. Piekarskiej.

Pomysły dzieci, wypracowane podczas warsztatów, stały się inspiracją do budowy naturalnego placu zabaw. Postawiono na proste materiały (drewno, żwir, piasek, szyszki, wiklina) oraz roślinność, która pojawi się na wiosnę. Znajdzie się tu m.in. wyplatana z wikliny sensoryczna ścieżka bosych stóp, wiklinowe szałasy, w których można się schować, tor sprawnościowy z kolorowych pieńków i labirynt z traw. Istniejące już betonowe ścieżki pokryte zostaną planszami do tradycyjnych gier podwórkowych (zośka, klasy). Wiosną zostaną odświeżone zastane elementy aranżacji placu – ławki i ogrodzenia, a piaskownica zyska skrzynię na wspólne zabawki. Powstanie też boisko do badmintona.

W najbliższą sobotę zapraszamy na uroczyste otwarcie Ogrodu zabaw połączone ze wspólnym wykonywaniem najtrudniejszego elementu – żywych szałasów wierzbowych. W programie także wspólne gry i zabawy z animatorami, warsztaty z żonglerki i dmuchania wielkich baniek mydlanych oraz rodzinny piknik.