Nieustraszeni synowie

Jedni z najbardziej szanowanych surferów – bracia Keith, Dan i Chris Malloy – podkreślają, że nie byliby tymi, kim są, gdyby nie ich ojciec Mike.

Senior Malloy wychowywał synów w tradycyjnym amerykańskim gospodarstwie domowym. Chłopaki zawsze mieli coś do roboty. Od ojca nauczyli się sztuki rodeo, myślistwa, rybołówstwa z kuszą i co najważniejsze – surfingu. Do kontynuowania tego ostatniego Mike Malloy namawiał synów nawet, gdy nie było szans na zarobienie pieniędzy, ani zrobienie kariery. Teraz bracia buszują z deską po falach wód na całym świecie. Keith Malloy otwarcie wyznaje: „to trochę niesamowite, jak jedna osoba może na ciebie wpłynąć”. Zatem – do dzieła, ojcowie!

www.yeti.com

Udostępnij