Kiełkująca pajda

Odliczamy do wiosny i do pierwszych nowalijek. Póki co, posiłkujemy się kiełkami – te niepozorne nasiona to gigantyczne magazyny witamin, minerałów i białka. Obowiązkowe dla dzieciaków.

Przeczytaliśmy gdzieś, że pół szklanki kiełków lucerny zawiera tyle witaminy C co 6 szklanek soku pomarańczowego. Szybka kalkulacja i wychodzi na to, że codzienna, solidna kanapka wzbogacona kiełkami wygrywa z cytrusami, nie mówiąc już o suplementach. Kiełki można kupić w każdym spożywczaku, na pewno znajdziecie je w zasobach osiedlowej Biedronki i na targowiskach. Spróbujcie też wyhodować własne! Poza tym, że te maleństwa uzupełniają niedobór witamin i minerałów oraz poprawiają odporność, to jeszcze – uwaga – odmładzają organizm. Układajcie konkretne warstwy kiełków na kanapce – dla młodych i dla siebie.

Składniki:

2 czubate łyżki twarożku śmietankowego
4 kromki pieczywa (najlepiej pełnoziarnistego)
garść suszonych pomidorów, odcedzonych z zalewy
świeży pomidor
kilka piór szczypiorku
solidna garść kiełków

Lista składników to oczywiście nasza sugestia. Jeśli macie w lodówce plastry żółtego sera, zdrową szynkę albo wiejskie masło – śmiało je dodajcie. W kwestii przygotowania sprawa jest jasna. Pokuście się o wcześniejsze wstawanie i przygotujcie kanapki razem. Warto mieć pod ręką papier śniadaniowy i dobre nalepki, które zwieńczą pakunek śniadaniowy. Smacznego!

Udostępnij