5 wyjątkowych rodzinnych miejsc noclegowych na Dolnym Śląsku

Dolny Śląsk to kraina absolutnie niesamowita – piękna przyroda, niesamowita architektura, tajemnicze sztolnie i poniemieckie bunkry. Znajdziecie tu średniowieczne zamki, XIX-wieczne pałace jak z bajki, mroczne ruiny, wygasłe wulkany, rozległe jeziora i tajemnicze skały. Do tego prowadzą po tej krainie dziesiątki szlaków pieszych, narciarskich i rowerowych. To tutaj rozciąga się największa w Polsce sieć singletracków – czyli specjalnie przygotowanych ścieżek rowerowych.

A do tego wszystkiego Dolny Śląsk (przede wszystkim region Sudetów) ma naprawdę bogatą ofertę noclegów dla tych, którzy poszukują czegoś więcej niż sieciówkowy hotel czy przaśna „kwatera prywatna”. To drugi po Mazurach i Warmii region, który rozwija się niesamowicie prężnie pod względem turystyki w stylu „slow” – w której liczy się doświadczenie, przeżycie, dobre jedzenie, nocleg w miejscu wyjątkowym.

Co ciekawe to wciąż region nieodkryty na masową skalę, tajemniczy, przyciągający wyjątkowych ludzi – odważnych, nietuzinkowych, czasami trochę dziwacznych. Tacy są też gospodarze miejsc, które odwiedziłam pisząc książkę „Odetchnij od miasta. Dolny Śląsk”. Prezentuje ona najciekawsze miejsca noclegowe Dolnego Śląska. Pisanie jej to była prawdziwa przygoda. Podobnie jak sama wizyta w miejscu jakim jest Dolny Śląsk.  Nocowałam w jurtach, na glampingach, w pałacach, stuletnich domach i eleganckich kontenerach w szczerym polu. Poznałam niesamowitych ludzi, którzy tworzą wyjątkowe miejsca.

Poniżej znajdziecie najciekawsze miejsca noclegowe Dolnego Śląska, idealne na rodzinną przygodę, na weekend albo dłuższy pobyt wakacyjny.

Wnętrze jurty w Kryjówce w Leszczyńcu niedaleko Jeleniej Góry

Kryjówka

Absolutnie wspaniałe miejsce stworzone przez Martę i Jakuba. Dwie nowoczesne jurty rozstawione na zalesionym wzgórzu z widokiem na góry. W środku jest wszystko co niezbędne – „normalna” łazienka z prysznicem i gorącą wodą, w pełni wyposażona kuchnia, wielkie łóżko z widokiem na pobliskie wzniesienia i antresola do spania, którą pokochają dzieciaki. Są też gry planszowe i podstawowe zabawki sprytnie ukryte pod łóżkiem. Jutra ogrzewana jest kozą – spokojnie możecie więc zaplanować wizytę o każdej porze roku. W domku zmieszczą się cztery osoby. Jeśli potrzebujecie łóżeczko dla malucha – dajcie znać gospodarzom. Każda jurta ma taras, jest też miejsce na ognisko i leśne spa – dwie wanny, w których można wylegiwać się w gorącej wodzie patrząc w gwiazdy. Dookoła w zasadzie nie ma nic poza lasem i łąką. Do najbliższych zabudowań jest kilkaset metrów. Jedyne czego może wam brakować to wi-fi. Ale gapienie się w wielkie okno jest fajniejsze od Netflixa. Zapewniam.

Kryjówka, Leszczyniec 4, 58-425 Leszczyniec

Jeden z pokojów w Pałacu Gorzanów.

Pałac Gorzanów

To miejsce zdecydowanie z gatunku „przygoda”. Jest tu trochę dziwacznie, ale jedną czy dwie noce, które tu spędzicie, zapamiętacie na długo – gwarantuję. Kilkusteletni pałac powoli odbudowywany i przywracany do stanu użyteczności jest czymś pomiędzy hipisowskim squatem, artystyczną komuną, żywym muzeum i agroturystyką. Brzmi dziwnie – ale ostrzegałam – nic tu nie jest takie, jak mogłoby się wydawać. Po remontowanych salach można chodzić samopas. W toalecie waszego pokoju znajdziecie XVI-wieczne polichromie, a w starej sali balowej spotkacie kozy. W sezonie traficie tu na festiwal muzyki elektronicznej, plener fotograficzny, rozgrywki gier terenowych albo renesansowy spektakl. Nocować możecie albo w samym pałacu albo w przytulniejszym, ale mniej „pałacowym”skrzydle bramnym – tutaj łazienka jest wspólna dla wszystkich pokoi. Do dyspozycji jest też wspólna kuchnia, gdzie spotkacie innych gości, właścicieli, pracowników i lokalne koty.

Podzamcze, 57-521 Gorzanów, www.palacgorzanow.pl

Polana 114 w Izerach oferuje duże, jasne pokoje w starym sudeckim domu.

Polana 114

Plan był prosty – uratować stary dom i stworzyć miejsce, do którego będą chcieli przyjeżdżać ludzie, żeby naładować baterie z dala od miasta. Najpierw więc były długie poszukiwania odpowiedniej lokalizacji. Potem, gdy udało się znaleźć idealną miejscówkę – piękny sudecki dom stojący na uboczu w Izerskiej wsi Przecznica, otoczony lasami i polami – trzeba było go wyremontować. Łatwo nie było, ale w końcu Polana otworzyła swoje podwoje dla gości. Pokoje (są cztery czteroosobowe, a do tego, na przyczepkę, jedna dwójka) są teraz jasne i przestronne, w dawnej oborze gospodarze zaaranżowali przestrzeń wspólną z kominkiem, kuchnię i jadalnię. Właściciele z wielką pasją odkrywają okoliczne górskie szlaki (najchętniej na rowerach), z pewnością więc podpowiedzą, gdzie wyruszyć, by las był najpiękniejszy, szlak niezadeptany a widoki takie, że nie zapomnicie ich długo.

Przecznica 114, 59-630 Mirsk, www.polana114.pl

 

Domki w Drewnianej Róży są efektowne i nowoczesne. To miejsce idealne na dłuższy pobyt cała rodziną

Drewniana Róża

Efektowne, luksusowe domki położone nad urokliwym stawem kąpielowym, raz po raz lądują w zestawieniach najciekawszych miejsc noclegowych w kraju. Wspaniale zaprojektowane, komfortowo wyposażone, przygotowane z myślą przede wszystkim o rodzinach z dziećmi. Na terenie posiadłości goście do dyspozycji mają liczne atrakcje – jest pokój zabaw, plac zabaw, ścianka wspinaczkowa dla dzieci, brodzik, ścieżka dydaktyczna, sauna, można sobie zamówić masaż, w samych domkach też pełen wypas – kominek, zmywarka, aneks kuchenny, wygodne miejsce do spania dla czterech osób. A gdyby komuś było mało może sobie zagrać w piłkarzyki w sali klubowej. A że dookoła pięknie i w góry niedaleko tylko czekające by ruszyć na szlaki, nie trzeba chyba przypominać. Poza domkami Drewniana Róża oferuje też pokoje i apartamenty w domu gościnnym, nie odbiegające standardem od domków.

ul. Sudecka 24, 58-573 Piechowice -Michałowice, www.drewnianaroza.pl

Lavenowo położone jest na samym końcu drogi, tuż pod lasem.

Lavendowo

Przyjazny rodzinom dom gościnny w malowniczej kotlince w Karkonoszach. Do Szklarskiej Poręby jest rzut beretem, ale tutaj jest cicho, spokojnie, jak na samym końcu świata. Kasia i Artur odremontowali 300-letni dom wkładając w to ogrom pracy. Łatwo nie było, ale opłacało się – dzisiaj jest pięknie. Do dyspozycji gości są dwa pokoje z aneksami kuchennymi oraz jeden apartament z salonem, dwoma sypialniami i bajeranckim kominkiem (tez ma aneks kuchenny). W zależności od ilości waszych pociech gospodarze każdorazowo przearanżowują układ łóżek i łóżeczek, by dostosować ich ilość i wielkość do waszych oczekiwań. Poza tym do dyspozycji jest wielki zielony teren przecięty strumykiem, domek na drzewie i wszelkie atrakcje typu piaskownica i trampolina. Miejsce jest położone na samym końcu drogi – dlatego jest tu zupełnie bezpiecznie – nic nie jeździ pod domem. Jeśli w ogóle będzie się wam chciało stąd ruszyć – w co szczerze wątpię – możecie pojechać i zobaczyć wspaniały wodospad w Przesiece – gdzie można morsować niezależnie do pory roku (woda ma stała temperaturę kilku stopni), a gospodarze chętnie polecą wam miejsca, w które warto wybrać się na poszukiwanie agatów i innych cennych minerałów.

Trzech Marcinów 3, 58-573 Piechowice, www.lavendowo.pl

Więcej propozycji miejsc noclegowych w tym niezwykłym regionie znajdziecie w książce: „Odetchnij od miasta. Dolny Śląsk”. (Wyd. Buchmann)

 

Udostępnij